Refleks starszego kierowcy a kolizje drogowe

Statystyki mówią o większej liczbie wypadków z udziałem osób starszych. Równocześnie przepisy nie regulują kwestii dodatkowych badań czy szkoleń seniorów. W związku z tym za kółkiem można spotkać naprawdę wiekowe osoby, które, z racji niedomagań związanych z wiekiem, stanowią realne zagrożenie dla otoczenia.

Wypadki i kolizje drogowe z udziałem seniorów

W Polsce coraz częściej dochodzi do kolizji drogowych z udziałem starszych osób. Wypadki spowodowane przez kierowców w wieku powyżej 65 roku życia są coraz częstsze, mimo, że zagrożeniem nie jest tutaj nieostrożność na drodze, brawura czy skłonność do ryzyka i nadmiernej prędkości. Wręcz przeciwnie, starsi kierowcy częściej wymuszają pierwszeństwo, zanika u nich też refleks, pogarsza się wzrok oraz słuch, mimo, że jeżdżą ostrożnie i rozważnie, dopasowując styl jazdy do swoich możliwości. Młodzi kierowcy, poniżej 24 roku życia są zdecydowanie bardziej zadufani w sobie, wierzą w swoje możliwości, mimo niewielkich umiejętności, cechuje ich brawura, lubię szybka jazdę i wszystkim chcą udowadniać, że “król szos jest tylko jeden”…

Ryzyko wypadku wzrasta wraz z wiekiem kierowcy

Mimo faktu, że starszy kierowca jeździ ostrożniej i ma więcej doświadczenia, niż niejeden młody, to pogorszenie się stanu zdrowia, zdolności motorycznych oraz koncentracji powoduje, że wraz z wiekiem wzrasta ryzyko wypadku. Trudno określić, czy jazda autem jest ryzykowna dla określonego wieku. To kwestia indywidualna, jedna osoba po 50 roku życia jest już tak schorowana i niedomagająca, że jazda autem w jej wykonaniu może być zagrożeniem, a spotyka się dziarskich siedemdziesięciolatków, którzy prowadzą auto bez większych problemów. Nie ma też w Polsce obowiązku wykonywania badań przez osoby starsze pod kątem możliwości prowadzenia pojazdu, co jednak nie powinno być wytłumaczeniem. Jeśli zdarzają się rzeczy, które zaczynają niepokoić, bo kierowca w starszym wieku nie widzi pieszego, przeszkody na drodze, hamuje z opóźnieniem i bardzo gwałtownie, denerwuje się za kierownicą, rozsądnie jest sprawdzić u lekarza, czy jeszcze może prowadzić samochód. Lepiej to zrobić, zanim dojdzie do tragedii na drodze.

Realna ocena swoich możliwości zapobiec zdarzeniom drogowym

Realna ocena swoich możliwości zapobiegania zdarzeniom drogowym. Dlatego też, jeśli osoba starsza, kierowca cierpi na bóle pleców, szyi, na zesztywnienie mięśni tych partii ciała, to powinna się poważnie zastanowić, czy nadal może prowadzić auto. Ostatecznie, sztywność karku i szyi mocno ogranicza możliwość sprawdzenia sąsiedniego pasa ruchu podczas zmiany pasa, trudniej kontrolować martwe pole. Wolniej reaguje się też na pedałach samochodu, co powoduje, że potrzeba więcej czasu, by ruszyć, zatrzymać samochód. Kiedy na naszego starszego kierowcę zaczynają trąbić inni kierowcy, to znak, że czas się sprawdzić, czyli skonsultować swoje możliwości i umiejętności z lekarzem i doświadczonym instruktorem jazdy.

Leki a możliwość spowodowania kolizji

Osoby starsze często muszą przyjmować leki. Należy upewnić się, czy mają one wpływ na zdolność koncentracji, czy nie wpływają na możliwość jazdy samochodem. Na ulotkach leków, firmy farmaceutyczne podają informację dotyczącą wpływu przyjmowanego leku na zdolność do prowadzenia pojazdu, ale trzeba pamiętać, że o ile jeden lek może nie mieć na to żadnego wpływu, to w powiązaniu z innymi lekami, taki wpływ pojawić się może. Dlatego najlepiej dokładnie wypytać lekarza zapisującego leki, czy istnieje możliwość przełożenia się przyjmowania leku na zdolność do jazdy autem.

Starsze osoby mogą również unikać jazdy w godzinach szczytu i po zatłoczonych ulicach, unikać rozmów przez telefon i bardziej zadbać o pełne skupienie podczas jazdy autem. Można również zapisać się na dwudniowy kurs, na którym można poznać nowe przepisy drogowe poćwiczyć na placu manewrowym, zapoznać się z zasadami udzielania pierwszej pomocy. Na pogarszającą się z wiekiem motorykę i wydłużenie czasu reakcji nie ma rady, a przewożąc dzieci i wnuki trzeba myśleć i ich bezpieczeństwie również. Trzeba też pamiętać, że na drogach notowany jest coraz większy ruch samochodowy, miasta są zatłoczone ponad normę, dokonywane są w nich przebudowy, czyli powstają nowe skrzyżowania, światła, ronda, zmienia się organizacja ruchu, więc jazda na pamięć może być zagrożeniem, ponieważ od współczesnego kierowcy wymaga się szybkich decyzji i jazdy w ciągłej zmianie.