Zbliża się zima, coraz bliżej Święto Zmarłych i coroczne wędrówki na groby. Wzmożony ruch. Niedzielni kierowcy za kółkiem. A do tego kwestia pogody i tego, na jakich oponach jeździmy. Wiesz, kiedy powinieneś zmienić opony i na jakie?

Najczęściej zmieniamy opony przed 1 listopada, to taki niemal zwyczaj, jak ten, że kobiety na Wszystkich Świętych przywdziewają zimowe kozaki, kurtki i płaszcze.

Są też tacy kierowcy, którzy opony zmieniają w listopadzie, bo brak kolejek, albo w grudniu, gdy spadnie pierwszy śnieg, chociaż wtedy to już niejako musztarda po obiedzie, bo przecież te zimowe opony właśnie po śniegu mają nam ułatwić jazdę. Podpowiadamy więc, czas na zmianę opon przychodzi wówczas, gdy temperatury opadną poniżej 7stopni Celsjusza.

Jest jeszcze inny typ kierowcy. Wygodny, nieco zapominalski, oszczędny. Ten typ wybiera opony wielosezonowe. Oszczędza na kosztach zmiany opon, na kosztach przechowywania, a nawet na zakupie drugiego kompletu. No i nie stoi w kolejkach przed zakładem wulkanizacyjnym.

Opony całoroczne są bowiem połączeniem rozwiązań stosowanych w oponach zimowych i letnich, łącząc w sobie charakterystyczne cechy tych dwóch rozwiązań. Opony letnie, przeznaczone do jazdy w upale, kontaktu z rozgrzanym asfaltem, są zrobione z twardej gumy, doskonale sprawdzają się na suchej i na mokrej nawierzchni, mają gładki bieżnik i szerokie rowki odprowadzające wodę. Opony zimowe mają nacięcia, czyli lamele, ułatwiające zagarnianie i odprowadzanie śniegu. Są miękkie, i świetnie sprawdzają się na mrozie. Opony wielosezonowe to kompromis między nimi. Mniej lamel odprowadzających śnieg, co wpływa na gorsze osiągi na śniegu, miękka mieszanka,szybciej ścierająca się latem. Podczas gwałtownego hamowania zimą opona wielosezonowa zdecydowanie gorzej sobie poradzi niż zimowa.
Użytkownicy opon letnich i zimowych dwa razy w roku odwiedzają serwisy opon. Tam sprawdza się wyważenie i ciśnienie w kołach. Właściciele opon wielosezonowych muszą o tym pamiętać sami, zwłaszcza, że odpowiednie ciśnienie to poprawa bezpieczeństwa jazdy, lepsza przyczepność, krótsza droga hamowania, a także mniejsze ryzyko pęknięcia opony. Nieprawidłowe ciśnienie można rozpoznać po szybszym zużyciu opony. Zbyt wysokie powoduje, że bieżnik zużywa się po środku, zbyt niskie, że bieżnik zużywa się po brzegach. Prawidłowe ciśnienie w oponach sprawia, że jeździsz ekonomiczniej i ekologicznie, wydłuża również trwałość opony.
Mimo, że zimy mamy coraz bardziej łagodne, bez śniegów i wielkich mrozów, to wydaje się jednak, że w naszym klimacie, dla własnego bezpieczeństwa, powinno się jednak stawiać na dwa komplety opon, przeznaczone dla odpowiednich warunków klimatycznych.